Przepis Kasi i Ali, moich śląskich koleżanek.
Od lat tylko TAKIE robię. Normalnie, palce lizać...!!
600 g schabu karkowego (część karkówki od strony schabu)
600 g łopatki wieprzowej,
3 duże jajka,
2 cebule średnie,
3/4 szklanki bułki tartej (jeżeli mięso jest bardzo chude wystarczy 1/2 szklanki)
sól,
1/2 szklanki wody,
pieprz ziołowy lub prawdziwy,
ząbek czosnku - jak ktoś lubi,
(od siebie - dodaję szczyptę cynamonu)
Mięso zmielić razem z cebulą, dodać bułkę tartą, sól, sporo pieprzu, jajka, czosnek, cynamon, wodę i porządnie wyrobić.
Formować kotlety dowolnej wielkości, maczając ręce w wodzie - NIE PANIEROWAĆ!
Smażyć na patelni na tłuszczu, na obie strony.
Następnie przełożyć kotlety do rondla, wlać tłuszcz z patelni, wlać 1/4 szklanki wody, szybko przykryć i parować na malutkim ogniu 15 min.
Jeżeli lubimy kotlety chrupiące, tylko dokładnie smażymy, przewracając kilka razy na obie strony.
Kotlety są wyśmienite, soczyste i bardzo smaczne - specjalnie nie są panierowane, wtedy bułka się nie pali na patelni.
maria57 2019-06-25
I ja też nie panieruję mielonych, zresztą nigdy tak nie robiłam;
natomiast najbardziej lubię mieszane mięso wołowo-wieprzowe
do tego przyprawy podobnie jak u Ciebie z wyłączeniem cynamonu (co nie znaczy, że kiedyś się nie skuszę).
A tak w ogóle mielone w najróżniejszej wersji to jest numer 1 wszelkich potraw mięsnych. Lubię go czy smażone, czy gotowane, w zupie, w kapuście, o każdej porze, dnia i roku, na zimno, na ciepło....
Oj, aleś mi narobiła apetytu!!!!! Prawie pólnoc, a ja mam ochotę na taką wyżerkę. Dawno tego nie jadlam
kimeraj 2019-06-29
re: hahaha....Jolcia przez głowę przeleciała mi myśl,że to o mnie mowa ale zmyliło mnie hasło "śląskich" :))) Buziole :*