tak wiem.. kiczowate.. i wiem.. ktoś powie hmm.. też coś.. zwykły zachód słońca, jakich można zobaczyć tysiące... ale chyba warto zatrzymać się na chwilę... spojrzeć na niebo... ukraść codzienności ten czas tylko dla nas. Zabiegani... pędzący przez życie... zamknięci w samochodach... biurach... szkołach... ile razy możemy popatrzeć przez chwile na niebo ? hmmm... i czy każdy zachód słońca będzie taki jak tego chcemy ? Ot.. takie tam... Jonashowe gdybanie ;)
limonaa 2008-12-29
jak miło, właśnie tu zajrzałam i od razu trafiłam na Twoje zdjęcie... malowane czerwienią słońca... pięknie...
pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę
medlay 2008-12-29
skomentuje to tak:
uwielbiam zachody słońca i dziękuję
nigdy nie mam ich dość:)
reneta 2008-12-29
Nie ma "zwykłych " zachodów słońca! Każdy jest...niepowtarzalny,jest jakims małym...cudem.
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
By spytać siebie: mieć, czy być...
Pozdrawiam.
wasia7 2008-12-29
..ale jaki? niepowtarzalny ,zawsze inny i frapujacy.......tymczasem milutkiej nocy
fanabe 2008-12-30
masz rację- kicz! ale co z tego, skoro niezmiennie zachwyca i właśnie każe przestanąć bez_myślnie?, bez_celu? i się zachłysnąć, zachwycić, spojrzeć innym okiem i pomyśleć...albo bez_myśleć i się upajać ...:)
uwielbiam codzienne niemal wschodozachodowe kicze i celebruję je, jeśli tylko mam po temu okazję :))
enter 2008-12-30
czy jest cos piekniejszego od banalnych zachodow slonca?
mojafot 2008-12-30
Wow... szczęściarz;-) już dawno nie widziałam tak pięknego zachodu słońca... malowanego złotem i rdzą
reneta 2008-12-31
O tak...Cały tydzień chodziłam po Tatrach,więc to był naprawde DOBRY rok:)
A co do tego zdjecia...Nieodparcie piosenka mi sie nasuwahttp://pl.youtube.com/watch?v=VJChcFBLJ4w
szymek 2009-01-02
http://www.boston.com/bigpicture/2008/12/the_year_2008_in_photographs_p.html - szczęśliwego nowego 2009
nelka 2009-01-02
wow ;)
SZCZĘŚLIWEGO 2009
a telewizorek właczałes?
ttora 2009-01-03
No wlasnie... zauwazyc kazdy zachod slonca...
ten przyciagnal mnie...
to zatrzymac sie chocby na chwile i podziwiac...
bo jest wokol nas tyle piekna...Pozdrawiam
twojek 2009-01-03
"Powoli zrozumiałem, Mały Książę, twoje smutne życie. Od dawna jedyną rozrywką był dla ciebie urok zachodów słońca. Ten nowy szczegół twego życia poznałem czwartego dnia rano, gdyś mi powiedział:
- Bardzo lubię zachody słońca. Chodźmy zobaczyć zachód słońca.
- Ale trzeba poczekać.
- Poczekać na co?
- Poczekać, aż słońce zacznie zachodzić.
Na twojej planecie mogłeś przesunąć krzesełko o parę kroków i oglądać zachód słońca tyle razy, ile chciałeś ...
- Pewnego dnia oglądałem zachód słońca czterdzieści trzy razy - powiedział Mały Książę, a w chwilę później dodał:
- Wiesz, gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.
- Więc wówczas gdy oglądałeś je czterdzieści trzy razy, byłeś aż tak bardzo smutny? - zapytałem.
Ale Mały Książę nie odpowiedział."
ot
amala 2009-08-20
dziękuję....