„BO TAK NAPRAWDĘ WSZYSTKO CO ZDOBĘDZIEMY, SKONSUMUJEMY I ZGROMADZIMY PONOWNIE WRÓCI ZNÓW „DO PUDEŁKA”, A NAM NIE ZOSTANIE NIC!”
„Moja znajoma byłą wspaniałą osobą, nauczyła mnie grać w Monopoly. Rozumiała, że celem gry jest pozyskiwanie. Gromadziła wszystko co mogła i w końcu stawała się mistrzem planszy. Zawsze wtedy powtarzała mi to samo. Patrząc na mnie mówiła:
"Kiedyś nauczysz się w to grać."
Pewnego lat grałem w Monopoly całymi dniami i w końcu nauczyłem się grać. Zrozumiałem, że jedynym sposobem na wygraną jest całkowite oddanie się pozyskiwaniu. Zrozumiałem, że pieniądze i dobytek pozwalają trzymać rękę na pulsie gry.
I przed końcem tamtego lata stałem się bardziej bezwzględny niż moja znajoma. Byłem gotów nagiąć zasady, aby zwyciężyć w tej grze...
Jesienią zasiadłem razem z nią do gry. Zabrałem wszystko co miała. Obserwowałem jak oddaje ostatniego grosika i kończy grę całkowicie pokonana. I wtedy nauczyła mnie jeszcze jednego. Powiedziała:
"A teraz to wszystko wraca do pudełka, wszystkie te domy i hotele. Wszystkie te linie kolejowe i przedsiębiorstwa publiczne...
Wszystkie nieruchomości i wszystkie te wspaniałe pieniądze...
Teraz to wszystko wraca do pudełka. Nic z tego nie było naprawdę Twoje. Zapaliłeś się do tego wszystkiego an chwilę. Ale to istniało już długo przed tym jak zasiadłeś do gry. I będzie tutaj kiedy Ciebie już nie będzie - gracze przychodzą i odchodzą.
Domy i samochody...
Tytuły i ubrania...
Nawet Twoje ciało."
Bo tak naprawdę wszystko to co zdobędziemy, skonsumujemy i zgromadzimy ponownie wróci znów "do pudełka", a nam nie zostanie nic.
Więc powinieneś zapytać samego siebie:
Kiedy w końcu awansujesz na szczyt, kiedy dokonasz najlepszego zakupu, kiedy kupisz najwspanialszy dom, kiedy zabezpieczysz się finansowo i wespniesz się na drabinę sukcesu do najwyższego jej szczebla.
I gdy już opadną emocje, a opadną na pewno...
Co wtedy?
Jak długo musisz podążać tą drogą nim zobaczysz dokąd prowadzi. Bez wątpienia zrozumiesz, że nigdy nie będziesz miał dość. Więc należy zadać sobie pytanie:
Co się liczy?”
foto – Durham 17/01/2013
https://www.youtube.com/watch?v=dZY1UvJkA_M&list=HL1358428997&feature=mh_lolz
ninka57 2013-01-17
Skromność
widziana oczami serca
jest piękna.
serce jest skarbem
jeśli dostrzega
ziemskie walory
a nam czuć piękno
i kochać dobro.
Być sprawiedliwym
pośród zwykłych ludzi
żyć z myślą.
że zawsze się jeszcze
uczymy.
pozdrawiam...
katka12 2013-01-17
re: nie, bo w remoncie :)
jesorek 2013-01-17
własnie ... co się liczy ??? miło poczytać takie przemyślenia i ...... przejść do refleksji ;) Pozdrawiam ;)
ewkasia 2013-01-17
mieć czy być? ...
Pozdrawiam serdecznie :)
spoko 2013-01-17
Pierwszy raz wciągnęłam się w Twój tekst aż tak...
Tak wiele tu mądrości życiowych,bo wciąż gonimy za sukcesem,zdobywaniem,a to wszystko jest nam dane na jedną krótką chwilę .....
Masz rację jeśli chodzi o materialną stronę i pogoń za kasą dlatego miłość,rodzina i pielęgnowanie tych uczuć uważam za najważniejsze...
Świetna całość Jarku....:)
margo01 2013-01-17
Wow! pięknie napisane..bardzo podoba mi się! Ileż w tym życiowej prawdy !
Pozdrawiam serdecznie :)))
airiam 2013-01-18
rzeczy materialne nigdy nie miały dla mnie znaczenia a w życiu najważniejsza jest miłość ,....pozdrawiam serdecznie...:)
halka 2013-01-18
Może miłość jest tym co w życiu liczy się najbardziej? Przecież dla niej chce się żyć, realizować marzenia, snuć plany. To ona daje poczucie ciepła, sprawia, że jest nam jakoś lżej w życiu i bezpieczniej. Ale czy istnieje prawdziwa miłość? Czy może uczucie to jest tylko naszym wyobrażeniem, iluzją, fikcją, której się łatwo poddajemy?
A rodzina, która jest azylem, bastionem bezpieczeństwa i wszelkich zasad, które nas kreują? Może to właśnie ona jest tym co w życiu liczy się najbardziej? Pewnie niektórzy powiedzą, że i to szczęścia nie daje, żyją w pojedynkę i dobrze im z tym. Zdrowie? Ktoś, kto go nie posiada powie pewnie, że jest ono najważniejsze i może słusznie, bo cóż po całej reszcie kiedy zdrowia nie ma?
Chyba każdy z nas ma inne poczucie wartości i każdy dąży do ich realizacji troszkę inna drogą. Ja nie wyobrażam sobie życia bez rodziny, bez wspólnie spędzonych świąt, bez miłości jaką sobie okazujemy, bez wsp...
halka 2013-01-18
... bez wspólnych rozmów i planów tych dużych i tych małych. Zdrowie nam dopisuje, a pieniądze?! Cóż .... łatwo można je stracić.
Pozdrawiam serdecznie.
airiam 2013-01-18
http://www.youtube.com/watch?v=b8Tc6hwM1dc
miłego dnia w rodzinnym gronie i atmosferze miłości Jarku życzę i pozdrawiam...
rybkag 2013-01-19
Hmmm...odwieczne pytania... Co zrobisz , jak już wszystko zdobędziesz? Zawsze możesz wszystko stracić i jak David Glasheen "za ostatni grosz" kupić sobie bezludna wyspę...:))
http://traveladvisor.pl/2012/11/robinson-crusoe-naprawde-istnieje/
yasume 2013-01-21
Piękny tekst...
evabe 2013-01-30
No.... słowa motto życiowe.Zapraszam do mnie, trochę sie pośmiać,i również w linkach zamieszczam między wierszami ,takie życiowe sentecje,ale trzeba się przelecieć po całości nie wszędzie są linki.Serdecznie pozdrawiam.Z przyjemnościa wysłuchałam. Mądre !
evabe 2013-01-31
Zaraz Ci powiem co to jest miłość.To nie móc bez kogoś żyć. To bezpieczeństwo,wyrozumiałość,przyjaźń,ciepło i oddanie.To zwykłe lubienie się,i tyle w temacie.Może jeszcze to,że miłość nie zazdrości, nie nadyma się,wszystko znosi i wszystko przetrzyma.Pozdro serdeczne
baskadm 2013-02-27
Odwieczne pytanie..
Najbiedniejsi są chyba ci, dla których sensem życia jest posiadanie dóbr materialnych...
Bo nie one są kwintesencją istnienia.
Jak to się mawiało - do grobu nic nie zabierzesz.
Więc co jest w życiu ważne??
Miłość? Uczciwość?
Każdy musi sobie na to odpowiedzieć "sam ze sobą na sam" .
Jak zwykle zastygłam w zadumie nad Twoim tekstem, Jarku.
Dzięki Ci.
Na tyle spraw otwierasz mi oczy lub sprawiasz, że spostrzegam je w innym, nowym świetle - bo choć niby są to "prawdy stare jak świat", to często ich oczywistość dociera najmocniej właśnie tak - mądrym tekstem, zespolonym ze świetnym zdjęciem,
lub dodatkową nutą....
Trafiasz w serca i umysły, a to nie jest częsta umiejętność.....