Witam Was Kochani :* Rzadko Bywam Teraz na Garnuszku

asendy1 2010-11-21

Witaj Judytko...
No ja nie znam takich "dolegliwośći"bo nie miałam od poczatku nic takiego.
Szczerze trzymam kciuki by Tobie szybko wróciła forma!
Bidulko męczysz się...
Ale napewno szybko o tym zapomnisz i bedziesz cieszyła się swym rozkosznie okrąglutkim brzusiem.
Pozdrawiam Cię kochana i całuję Amelkę.

aniak79 2010-11-21

ja tak mialam z Zuzia cale 4miesiace dramat ale mialam przy tym anemie wiec pewnie od tego:)
wytwalosci mamusiu bedzie ok,milego wieczoru

judka22 2010-11-21

Z Amelka również nie miałam żadnych dolegliwości-do 4-ego miesiąca pracowałam!a teraz masakra normalnie.ale dziękuje dziewczyny buźka :*

lalka8 2010-11-21

oj moja droga a to dopiero poczatek ...
wytrwałosci ;*

niunia0 2010-11-22

Ślicznie,,,buziaczki:)

piotrekk 2010-11-22

Już niedługo kochana..ja też pierwszym dzieckiem nie mialam zadnych dolegliwosci, a Letycją nie mialam na nic siły, totalnie bez energii i non stop zmęczona..życzę aby z dnia na dzien szybciutko zrobiło sie lepiej :))
buziaki

biene 2010-11-23

¨ ¨ ¨ ¨ ¨(
¨ ¨ ¨ ) ¨ ) ¨ (
¨ ¨ ¨ ) ¨ ( (¨ )
¨ ¨ ¨( ¨ ~.) ) (
¨[==========]
¨ °°°°°°°°°°°°°°/_ _
¨ |…¨…¨…¨…¨… |ˆˆ*
¨ | ¨ KAWA¨..... | …'|*|
¨ |…¨…¨…¨…¨… |… /*/
¨¨°°°°°°°°°°°°°/ ˆˆˆˆ
¨¨ |||||||||||||||/DLA CIEBIE!POZDRAWIAM