Eppingen.
Dalej odświeżam stare zdjęcia, bo ani pogoda nie rozpieszcza, ani humor mnie nie puszcza. Tęsknię za tymi klimatami. Tęsknię za tymi wakacjami.
Jeszcze trochę i mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.
I do Wrocławia wreszcie biorę sonię. Nie ma, że boli. Nawet gdybym miała zostawić trochę jedzenia w domu na rzecz miejsca dla mojego sprzętu. Skończyły się przelewki!
https://www.youtube.com/watch?v=z0GKGpObgPY
//Just stop your crying, it's a sign of the times//