Pani Marzenka,która prowadzi zajęcia powiedziała że to Śliwka :))
najpierw należy rozrobić farbę ... zmieszać na pokrywce czarną i brązową... i dodać tyle wody aby była lejąca ciecz.. ani za gęsta ani za rzadka :)
później malujemy pędzelkiem pień , na rozgałęzieniu dajemy więcej farbki i dmuchamy przez słomkę w różne strony aby powstały gałęzie :))
czekamy aż wyschnie :)
później robimy z bibułki kwiatuszki i listki i naklejamy :)