Tracheostomia....

Tracheostomia....

Zaczął się dla Marcelka i dla mnie nowy czas... :)
Czas życia bez rurki tracheostomijnej. Mam nadzieje że już nie będziemy jej potrzebować...
Czas kiedy poświęcałam na pielęgnacje, odsysanie, inhalacje, wymiany rurki teraz mogę inaczej spędzić z Marcelkiem :)
Marcel miał założoną tracheostomię 28.10.2010r. ze względu na wiotkość krtani. Miał wtedy 5 miesięcy. Ale wtedy rurka była źle położona i zrobili retracheostomie 7.12.2010r.
15 czerwca 2011r. Marcel zasłabł przy rehabilitacji i stracił przytomność i dostał drgawek. Wezwana była karetka.. Wyciągnęli rurkę.. zaintubowali i śmigłowcem został przetransportowany na OIT w Lublinie..
23-25.10.2013r. mieliśmy próbę dekaniulacji na oddziale laryngologicznym.. Ale nie powiodło się.. Marcel zsiniał. nie podjął się oddechu...
11.07.2014 ponownie chcieliśmy zrobić próbę usunięcia rurki na OITcie ale również Marcel nie dał rady.
Zrobiłam przerwę... w tym czasie Marcel miał tomograf, rezonans i dwie operacje stóp oraz inne kontrole w poradniach czy na oddziałach.
7 marca kiedy przyszliśmy na oddział laryngologiczny nie myślałam że to właśnie ten czas na pozbycie się rurki.
8 marca założyli Marcelkowi rurkę z okienkiem i korkiem. Podjął się oddechu.. ale bardzo się denerwował. 4 dni z zamknięta rurką przygotowało na usunięcie rurki..
12 marca o godzinie 9:00 usunęli Marcelkowi rurkę tracheostomijną.
Podczas pobytu w szpitalu Mówiłam Marcelkowi o pozytywnych rzeczach życia bez rurki.
-nie będzie wymiany rurki,nerwów związanych z tym
-odsysania
-czyszczenia..
-odparzeń
-częstych inhalacji
-będziemy mogli korzystać z basenu swobodnie.. kiedy już dziurka się zrośnie...
Same pozytywne rzeczy :) A najważniejsze że Marcelkowi się dobrze oddycha i lepiej go słychać :)

Jedno kolejne marzenie spełnione .. jeden kolejny krok do przodu :)
Nie możliwe nie istnieje :)

teraz czas na kolejne marzenia do spełnienia :) a są :)

KRS: 0000037904
cel szczegółowy: 18451 Robota Marcel

rozi09

rozi09 2018-03-16

To naprawdę wielki krok i cudowna zmiana na lepsze. Marcelek będzie mógł korzystać z niedostępnych dotąd atrakcji. Chociażby z basenu. Cieszę się razem z Wami.

jupik

jupik 2018-03-18

Ileż ten skarbuś przeszedł już w swoim życiu,to masakra:(
Ale ważne,że jest zmiana na dobre,fajnie czytać dobre wiadomości:)

jndiana

jndiana 2018-03-21

Łza się w oku kręci po przeczytaniu Waszych przejść, ale wszystko na dobrej drodze! Tak się cieszę!

dodaj komentarz

kolejne >