zwykłe słowo dziękuję już chyba nie wystarczy...moje wzruszenie jest wielkie a wdzięczność jeszcze większa...i nie chodzi absolutnie o pieniądze ( chociaż za nie tez dziekujemy!!!!)
Agnieszka (jak większość z Was) jest dla nas anonimowa...praktycznie się nie znamy...a już dobrych kilka lat ...niezmiennie ! pamięta o Oli w każde urodziny i święta...O prezentach nie wspominam, ale ta pamięć mnie wzrusza po stokroć...w czasach gdzie nie mamy czasu, gdzie wiecznie pędzimy w pośpiechu, gdzie nie pamiętamy bardzo często o najbliższych są ludzie którzy chcą i potrafią....którzy pamiętają....i to mnie wzrusza najbardziej...to wielka lekcja pokory i wielka nauka dla mnie za każdym razem kiedy od Was obcych mi ludzi dostaje słowo z zapytaniem:co u was? Kiedy dostajemy karteczki na urodziny , życzenia , prezenty....
Rozpisalam sie, ale myślę ze warte uwagi sa moje słowa ...tak czuje
Dziękuję Agnieszka! (i nie tylko Agnieszka;)