Idziemy…
Każdy chce żyć. Wszystko jedno ile ma lat. Choroba nie wybiera, może dopaść każdego z nas. Jak już dopadnie… Potrzebne są środki na leczenie, potrzebne są środki na utrzymanie, rehabilitacja, zabiegi, leki. Wszystko kosztuje. A co jeśli z powodu choroby nie możemy pracować? Skąd na to brać?
Każdy chce żyć, obojętnie czy jest dorosły, czy jest dzieckiem. Dziecku łatwiej, bo wzbudza litość, bo takie małe, bo wszystko przed nim…
Zastanawiam się ile osób rezygnuje świadomie z rozliczenia podatków przez pracodawcę, tylko po to by przekazać jeden procent komuś potrzebującemu?
Ile osób otworzyło link w moim poprzednim wpisie i przeczytało o co chodzi? Na chwilę obecną 426 otwarć strony. Dziś zakupy w sieci są powszechne. Jeśli nie kupujecie przez internet, to na pewno robią to Wasi bliscy, dzieci, wnuki, rodzina, przyjaciele. Mało kto wie, że można pomagać robiąc zakupy. TO NIC NIE KOSZTUJE!!!
Nie zapłacimy drożej za zakupy, to sklep internetowy, uczestnik akcji FANIMANI przekaże na wybrany przez nas cel społeczny określony procent od kwoty naszych zakupów. Trzeba o tym mówić, trzeba uświadamiać innych, ze jest taka możliwość. MOŻLIWOŚĆ – SZANSA NA ŻYCIE DLA KOGOŚ. I, że danie tej szansy jest za darmochę. Trzeba tylko chcieć. Po prostu wystarczy wejść do danego sklepu przez stronę fanimani.pl Dokładnie tą stronę do której link wkleiłem w poprzednim poście, a teraz ponawiam;
https://fanimani.pl/matio-fundacja-pomocy-rodzinom-i-chorym-na-mukowiscydoze/pomoc-dla-anety-sebastynskiej/
Wchodząc tu , można poczytać o akcji , sprawdzić jakie sklepy i portale internetowe biorą w niej udział. A są to naprawdę znane marki.
Fundacja Matio zarejestrowała tam naszą garnkową koleżankę Anetkę Vinga.
https://www.garnek.pl/vinga/27417553/1-podatku-dla-ciebie-dobry-gest
Warto kupować w ten sposób, warto powiadamiać innych o tym sposobie, warto mowić bliskim, by robili zakupy przez stronkę fanimani.pl
DOBRO POWRACA, więc bądźmy dobrzy , tym bardziej, że czynienie dobra, w tym wypadku nic nie kosztuje. Tylko trochę wysiłku. Podobnie jak przy rozliczaniu PIT i 1 %. Mówmy o tym, dajmy szansę na życie słabszym i potrzebującym. Tym bardziej, ze przecież nikt z nas nie wie, co czeka na niego za zakrętem życia.
dodane na fotoforum:
ewik57 2015-12-02
Sama w internecie nie robię zakupów, natomiast rozesłałam ten link i apel do wielu znajomych.
Ta bezsilnie rozbijająca się fala pasuje do mojego nastroju po tym co tu przeczytałam...
sonic71 2015-12-03
:)
lidia23 2015-12-03
mądrze napisałeś.
właściwie to nic tu się już nie da dodać..
może powiem tylko ,że z tym 1% to nie trzeba aż takich wyrzeczeń aby rezygnować z rozliczenia przez Zakład..
jest mnóstwo osób wokół nas ,które rozliczają się same..
wystarczy tylko zapytać..
ja w tamtym roku na około 80 rozliczających się spotkałam 40 które w ogóle nie odliczały na nikogo tego 1%
jeśli chodzi o liczbę odsłon to sprawa jest dość niejasna..
teoretycznie powinno to być,że wejście z jednego konta to jedna osoba..
a ja nie wiem czy to nie jest tak,że jak jedna zagląda kilka razy do mnie np.30 i to się liczy jako 30 odsłon..
morze wzburzone..
wcale się nie dziwię..
kajus63 2015-12-03
Ja tez rozliczam
ludziom Pity. To nic trudnego. Namawiam szczególnie emerytów i rencistów, bo oni mogą rozliczyć PIT i przekazać 1% bez problemu. Robie to za nich. W programie. Wysyłam przez net deklaracje i jest ok. Jeden procent nie przepada, a trafia do potrzebujących.
lidia23 2015-12-03
ja nie rozliczam..
sama szukałam osób aby odliczyły ten 1% dla Anety..
ale nie zajęło mi to dużo czasu..
ciągle spotykam i rozmawiam z ludźmi..
co mi zaszkodzi zapytać mimochodem czy ma już kogoś do odliczenia 1% ?
lidia23 2015-12-03
przy okazji dowiedziałam się ,że ludzie odliczają ten 1% również np.na szkołę ,na Straż Pożarną...
hmm..
satsuma 2015-12-03
Mam w rodzinie dziecko z autyzmem i zawsze na nie odliczam 1 procent ale przed świętami wyśle Anetce pieniądze.....przez internet nie kupuję ale przesłałam link córce, synowej i ich koleżankom.
jaska15 2015-12-03
kadr przepiekny jak to bywa u Ciebie...
w waznej sprawie ktora poruszasz,napisze krotko..warto pomoc Anetce,ktora walczy o kazdy oddech,jak kto moze,1% podatku,zbedne zlotoweczki w sakiewce,moze cos kupic tam,gdzie wplata wpadnie dla Niej.kazda dobra chec sie liczy,a Tobie wielkie dzieki za zaangazowanie w sprawe,wa
pantoja 2015-12-03
Prawie zalałeś garnek wodą. Teraz tylko doprowadzić do wrzenia i wrzucić np. spaghetti, starczy dla chętnych garnkowiczów...
Nie robię zakupów w internecie i wolę posłać jakaś kwotę na konto Anety. Procent z rozliczenia zawsze przekazuję dla jakiejś chorej osoby. W tym roku dam dla Anety. Mam w rodzinie nieuleczalnie chorego chłopca ale oni finansowo sobie radzą. Zanik mięśni to też strasznie wyniszczająca choroba, bez nadziei na poprawę...to powolne umieranie....
bajka1 2015-12-03
Ej Duszku, to jest mistrzostwo swiata; kryształowy prysznic i to jaki ogromny. Piękna fotografia, z ogromnym impetem !!!. Brawo, brawo, brawo. Pozdrawiam Cię cieplutko :))), tulę Was oboje :)
baha68 2015-12-03
Pomagajmy , jest wiele możliwości ,
nie trzeba nawet wychodzić z domu .
re :Pocysterski Zespół Klasztorno - Pałacowy w Rudach
http:/rudy-opactwo.pl/?a=lokalizacja
http:/www.rudy-opactwo.pl
warto tam zajrzeć .
Pozdrawiam :)
dana02 2015-12-03
Świetny kadr, pozdrawiam Krzysiu.
Warto pomagac.
Ja już od wielu lat swój 1% podatku przeznaczam na dziewczynkę potrąconą na pasach w naszym mieście.
halb09 2015-12-03
Chociaż tyle mogę zrobić i oddać 1% dla potrzebujących. Robię to od kiedy można....
Pozdrawiam!
asdfg 2015-12-04
Przez ostatnie lata byłem 'pasożytem' ale od roku spłacam dług wdzięczności. O Anetce pamiętam i robię co mogę... namawiam wszystkich bo warto pomagać. Pozdrawiam Krzysiu :)
kajus63 2015-12-04
Halinko, to nie jest chociaz tyle. To jest az tyle.
Wielu osobom nie chce sie nawet linka skopiować.
anyzarg 2015-12-04
Zawsze przekazuję od wielu lat 1 % na chorą osobę ale ten 1 % to jest kropla w morzu potrzeb
ewusia 2015-12-04
Morze coś zaszalało i spieniło wodę,
która prawie wyskakuje z Garnka.
Zawsze rozliczam 1 % dla potrzebujących,
ale co zrobić, kiedy jest tak wiele osób,
które o to prosi?
asiao 2015-12-04
Sam zrobiłeś taki CHLUP! czy jakiegoś grubasa wrzuciłeś do wody ?! :) Efekt fotograficzny świetny :)
re: to byśmy się świetnie zgodzili, bo.. dla mnie kawa może nie istnieć - nie wypiję Ci :)
kajus63 2015-12-04
Morze robiło chlup.
Ja sie kawą dziele chętnie. U mnie w domu kilkgram kawy wystarcza na dwa tygodnie. Ciężko to wychwycić bo zawsze w użyciu jest kilja gatunków jednocześnie.
asiao 2015-12-04
To wyobraź sobie, że u mnie w domu nikt nie pije kawy, jest tylko dla gości... i też nie zawsze chcą :)))
Mnie powala to picie yerby, z buzi do buzi - to jest zabawa :))))))))))
dana02 2015-12-04
re; to prawda ale ja co roku rozliczam kilka osób (znajomych) z podatków i 1% procent z ich podatków też idzie dla niej.
coral81 2015-12-05
Spokojnej nocki życzę:)
dana02 2015-12-06
Mikołajkowe pozdrowienia ślę:)
coral81 2015-12-07
Miłego dnia życzę:)
gepi12 2015-12-07
OSOBIŚCIE NIE ROBIĘ ŻADNYCH INTERNETOWYCH ZAKUPÓW, A NA CO DZIEŃ ZAOPATRUJE MNIE WNUCZKA, ALE PRZESLĘ LINKI, BYĆ MOŻE KTOŚ SIĘ ZNAJDZIE...POZDRAWIAM... JESTEŚ WYTRWAŁY I WIERZĘ,ŻE AKCJA SIĘ UDA!
vinadi2 2015-12-10
...hmmm....a to u Ciebie pod fotką?
Co to ma wspólnego z fotografią?
Bawimy się w matkę Teresę z Kalkuty, czy będziemy wyręczać instytucje powołane do niesienia pomocy potrzebującym?
Pytasz skąd na to brać. A wiesz jaka jest roczna pensja prezesa...np. PZU czy NFZ ? Ja jakoś nie potrafię ogarnąć kwoty trzech milionów złotych...Chyba nie trzeba być geniuszem, aby dojść do wniosku ilu potrzebujących można by tym wesprzeć.
Poza tym nie robię zakupów internetowych. Zrobiłem raz - sprzęt wędkarski na zdjęciach wyglądał fajnie...potem moje wnuczki się nim pobawiły, teraz leży toto gdzieś na śmietniku.
Zobaczyć, dotknąć - uwierzyć.
Jak z wiarą.
Miłego dnia.
kaja9 2015-12-10
piękniy kadr,
pozdrawiam:))
(komentarze wyłączone)