peterek2 2009-08-16
Stałem nad brzegiem morza,
aby podziwiać zachód słońca,
byłem pod wrażeniem jego uroku,
od którego nie mogłem oderwać wzroku.
Każdy z Was chciałby podziwiać to cudo,
z fantazją przeglądające się w morzu
tworząc drogę , która dobiegała do mojego brzegu,
byłem nią zauroczony przez dłuższą chwilę,
stąpać nią w myślach zacząłem,
jej koniec horyzontem był zakończony,
lecz siła marzeń pójścia za światłem,
były pragnieniem niespełnionym.
Powieki mocno zmrużyłem,
aby nie zbudzić się z anielskiego snu,
lecz na próżno to uczyniłem,
bo ktoś rzekł pora iść już człowieku,
otwórz oczy i podziwiaj ten magiczny zachód ale z brzegu.
Kiedy zbudzisz się rano
i chęć przyjdzie ci taka
zajrzyj do garnka
i pozdrów takiego chłopaka,
który wpisuje się Tobie
miłej, sympatycznej osobie.
ktosiu 2009-08-16
sliczne foteczki młego dnia ;-))
maria47 2009-08-17
piękne miasto, piękna kobieta...