Sypialnia kociewska.......   :-)

Sypialnia kociewska.......   :-)

Zwana tu ...hmm.....strzelnicą....
Baba wstała wczesnym rankiem,posprzątała dom,wydoiła krowę,wygnała na pastwisko,zbudziła dzieci,nakarmiła i wyprawiła do szkoły,nakarmiła psa i kota,zrobiła pranie,naostrzyła kosę,poszła na łąkę,nakosiła trawy,narąbała drewna,przygotowała obiad nakarmiła dzieci,wyprasowała bieliznę,po czym znowu poszła w pole kosić trawę do zmierzchu,przygnała krowę do obory,wydoiła,przygotowała kolację,nakarmiła piątkę dzieci,wykąpała je,przekąsiła kromkę z smalcem,zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku położyła sie spać.
Nagle zrywa się i krzyczy:
O Matko Boska,przecie chłop nie chędożony od rana!!!!!!!!!!!!!
Amen :-)

(komentarze wyłączone)