(1)
Na początku XIX w żyło sobie bezdzietne,zamożne małżeństwo.Majątek przepisano dziewczynie z rodziny z zastrzeżeniem aby ta ufundowała kapliczkę.Kapliczka miała zawisnąć na lipie rosnącej nieopodal domu.Po śmierci gospodarzy, spadkobierczyni, będąca już matką kilkorga dzieci, zapomniała o tym obowiązku.Pewnego razu,bez powodu z lipy odłamał się konar.Wkrótce zachorowało i zmarło jedno z dzieci.Tak stało się jeszcze kilkakrotnie,za każdym razem umierało jedno z dzieci.Osamotniona i stara już kobieta przypomniała sobie o obietnicy,będąc na jarmarku kupiła kapliczkę.Ok 1930 roku lipa złamała się,wkrótce kobieta zmarła.W miejsce lipy sąsiedzi postawili krzyż i na nim powiesili kapliczkę.Wisiała bardzo długo ale została skradziona.W kapliczce znajdowała się figurka upadającego pod krzyżem Jezusa Chrystusa.W 1970 roku drewniany krzyż wymienił na metalowy Józef Czarny.Obecną kapliczkę wymurowano w 1992 roku z fundacji Mari Pactwy a figurkę zakupiła Helena Lipka.
dodane na fotoforum:
