Pan Kot Aksamit
Myślę,że idzie tam
Gdzie koci raj
Pełen tuńczyków,
Puchatych chmurek
Ciepłych gniecionych
Mrau odlotowych
Ostrych Lwich
Syków i prychnięć
Miłosnych śpiewów
Gwałtownych skoków
Myszek bez liku
Miziań podbródka
Drapieżnych ziewań
I kocich grzbietów w
Zdobytych pudełkach
Lub gwiezdnym koszyku
A gdy już dotrze-ogon wypręży
Zmęczony zwinie
Aksamit drzemki
Zaraz odkryje niebiańskie
Pola swej duszy
Pan Kot N
11.05.