INNY KOLOREK:)

==================
/Alexander Czartoryski/
”Spojrzenie”
Filozoficzne me na świat spojrzenie
narasta we mnie, nabieram dystansu.
Treścią przemiany ma być przyswojenie
trwałości uczuć na miejsce romansu...

Może to z wiekiem przychodzi lub dane
może obrona na życie nijakie...
lub bicie serca na papier przelane
tak jak bym pragnął... a może nie takie.

Może dostrzegam piękno świata tego,
czasu mijanie, względność spraw i rzeczy
Czy człowiekowi dano coś innego?
Czy ktoś potwierdzi lub czy ktoś zaprzeczy?

Jakim człowieczy sens jest bytowania,
gdy mija chwila i żadna nie wraca
w każdym z dni życia, od świtu zarania
obroną moją moja myśl i praca.

Gdy życie chwilą, a my jak mróweczki
zdążamy radość brać z promyka słońca
wszystkim nierówno nam się palą świeczki
każda z nich jednak spali się do końca...

Nie nasza ręka ogień w nich wznieciła
nie nasza ręka gasi każdą świeczkę...
dopóki płonie, ciepła jest i miła,
niech daje szczęścia... radości...
troszeczkę.

Niech płonie jasno, wesoło migoce
i niech jej światło widzą inni ludzie,
bo kiedy zgaśnie to czy jakieś moce
wskrzeszą człowieka po życiowym trudzie?

Chwile miłości...chwile zapomnienia...
to dla nich warto przeżyć życie całe
gdy umiesz kochać sercem przemienienia,
to jesteś wielkim... i nic nie jest małe.

Filozoficzne me na świat spojrzenie
nie ma na celu filozofii życia
treścią przemiany ma być zrozumienie,
że tu i teraz jedyny sens bycia

że tu i teraz każdy dzień mnie cieszy
że tu i teraz każdy dzień mi słońcem
bo tylko dla mnie czas mija i spieszy
wraz z narodzeniem... stając z życia końcem...
-----------------------------
A TUTAJ NA DOBRY PORANEK
NOWEGO TYGODNIA!
https://www.youtube.com/watch?v=QWSCqqzcoyc