[15512489]

O świerszczach....

Paście się paście w chrzęście połonin
włóczęgi świerszcze śpiewacze
chmura za chmurą góra za górą goni,
zwiastuje rzeczy podwójny urok
tak nic inaczej
deszcz w seledynach drobno zacina
po niedalekimi stoiku
szopa zwalana zgniłe nią krokwie
o słońce z malin oświeć ją okwieć
łuną dwoistych uroków

Z tamtego deszczu jeszcze w potoku
pianą przepływa sam szum
a cieniów szprychy za drzewami
wieczór nierychły
wiozą tu po ziół zamszu
maleństwa świerszcze chwila upalna
upalna ale jak ciało
wieźcie ją w śpiewie po gniewnym niebie
pieśń kto wie może czasem uwalnia
Jedyność a tej tak mało....
/Czechowicz Józef/

terecha

terecha 2011-06-15

Co za ujęcie...piękny świerszcz...piękny wiersz...dobrej nocy Marysiu:)

henry

henry 2011-06-15

aż trudno ten wierszyk przeczytać hehe.. ale jest uroczy:))

ma1ma

ma1ma 2011-06-15

Super fotka i ładny wiersz...

alkaa

alkaa 2011-06-15

Ale okaz ...

dodaj komentarz

kolejne >