[18365826]

Trzy pokolenia,a czwarte lezy w wozeczku:)
====================
Żył sobie kiedyś bardzo dobry i pobożny bramin,
który utrzymywał się jedynie z ofiar
składanych przez jego wiernych.
Pewnego dnia pomyślał sobie:
Pójdę prosić o jałmużnę przebrany za trędowatego.
Przepasał sobie biodra jakąś szmatą
tak jak czynią to paria,
najubożsi ludzie w Indiach.
Tego dnia nikt mu się nie ukłonił na ulicy
ani też nikt nie dał mu żadnej jałmużny.
Poszedł najpierw na targ,
potem do świątyni
ale nikt nie odezwał się do niego ani jednym słowem.
Następnego dnia bramin ubrał się
w sposób
w jaki ubierają się ludzie z jego kasty
zarzucił na siebie biały strój
jedwabny turban i bogato wyszywany żakiet.
Ludzie znowu go pozdrawiali
i dawali pieniądze dla niego
i na świątynię.
Kiedy powrócił do domu
zdjął z siebie swoje szaty,
ułożył je na krześle i głęboko się pokłonił.
Potem powiedział:
Ach-
Jakie wy musicie być szczęśliwe
moje ubrania!
Jakie szczęśliwe!

SAMO ZYCIE!

terecha

terecha 2011-11-14

Fajna rodzina i piękna opowieśc...pozdrawiam Marysiu serdeczniutko:)

flossy

flossy 2011-11-14

świetna całość z tekstem...".o szczęściu"

ma1ma

ma1ma 2011-11-14

ładna pokoleniowa fotka...śliczna opowieść....

aniol36

aniol36 2011-11-16

Super..Naprawdę ciekawie

henry

henry 2011-11-25

Jakie one piekne....!

kaska28

kaska28 2011-12-03

Przepiękna miłość na skrzypcach zagrała
Najcudowniejszą melodię wiecznych snów-
Jak tylko najpiękniej umiała
Płynęła muzyka bez zbędnych słów
Nuty daleko w górę się wzbiły
W powietrzu czystym jak łza
Na strunach cienkich palce tańczyły
W oku kręciła się smutku łza
Pośród widoku łuny wieczornej
Muzyka z żalem się sączyła
Wprost z serca miłości bezbronnej
Zmieniając się w drżenie skrzydeł motyla
Daleko się smętne echo niesie
Zagrała muzyka dla zmysłów czuła
Oddając to, co w sercu miała piękne
Uczucia które wciąż jeszcze wibrują
Na Pięciolinii Serc ...
http://www.youtube.com/watch?v=JJrhHRxydGk&feature=related

dodaj komentarz

kolejne >