Widziałam , wzruszyłam się

Widziałam , wzruszyłam się

eleonor

eleonor 2014-11-05

Historię trzeba znać. Ale epatować się cierpieniem - niekoniecznie. W kinie wolę komedie.

anita591

anita591 2014-11-05

pozdrawiam ale tego filmu nie widziałam

krysia0

krysia0 2014-11-05

kolorowych snów Ci życzę, ja już idę wyciągnąć moje zmęczone kości:))

rycho2

rycho2 2014-11-09

byliśmy, mocny film i bardzo mocno osadzony w realiach Powstania Warszawskiego

Irenko dobry wieczór
Jedna radosna nadzieja jest więcej warta, niż dziesięć suchych rzeczywistości i z tą optymistyczną sentencją serdecznych pozdrowień moc pozostawiamy, snów miłych oraz udanego przedświątecznego poniedziałku życzymy, Basia i Ryszard ♥♥:)) ♥♥:))

dodaj komentarz

kolejne >