Zdjęcie zaczerpnąłem z Naszej klasy.
Znaleziono go w okolicy mojej rodzinnej wsi Rychnowo na Mazurach.
https://tvp.info/informacje/polska/martwy-aligator-w-mazurskim-lesie/4053513/kto-porzucil-aligatora/4053642
gotujmy 2011-02-27
Być może jeszcze zyje !
gadzina 2011-02-27
to jest szokujące,miejmy nadzieję,że wszystko będzie dobrze i gad wyjdzie z hibernacji............pozdrawiam
kazwil 2011-02-27
Mój brat jest w tym rejonie leśniczym i z racji,że to jest przy trasie A-7 Warszawa Gdańsk to bardzo często znajduje porzucone psy,koty i inne...
Nie wszystkie jednak może zabrać do domu aczkolwiek ma w domu dwa psy które chyba właśnie za to są tak wdzięczne,że aż podziw bierze.:)
piatal 2011-02-27
pewnie zdechł i go ktoś wywalił,,nie sądzę,,żeby wywalił zdrowego,,albo zwiał latem i teraz zamarzł,,,
agus63 2011-02-28
Wygląda... jakby się uśmiechał... Ale to był ostatni jego uśmiech....
Zrobiłabym to samo co kroton5... A potem... zamroziła :(