Jak zrobiłem fotkę:
Nalałem soku z brzozy / ale nie przypuszczam , aby to miało znaczenie a nawiązuje do wcześniejszej fotki/ do kieliszka.
Za udane nalanie wypiłem piwko.
Chciałem ten komplet przenieść na taras , ale się rozlało.
Piwka nie wypiłem.
Przeniosłem pusty kieliszek i dzbanek z sokiem na taras. Wszystko było całe.
Wypiłem wiec piwko.
Kieliszek postawiłem na drewnianej barierce i nalałem max soku.
Udało się wiec wypiłem piwko.
Chciałem zrobić fotkę fizycznych właściwości soku z brzozy tzn menisk.Zrobiłem fotkę . Nędzną .
Na pocieszenie wypiłem piwko.
Później drugie bo tamto słabo działało.
Aby zachować równowagę siadłem na tarasie , no i mogłem spokojnie wypić piwko.
Rozglądając się za drogą powrotną do mieszkania , wzrok mój prześliznął się przez kryształowo czysty sok , z "czymsik w środku.
Bez dyskusji piwko się należało.
Zmieniając pozycję , bo taras tylko płytkami wyłożony , wiec twardo było, zobaczyłem że " czymsik" również się zmienia.
Po ustaleniu właściwego miejsca/ kilka piwek to trwało/ w nagrodę wypiłem piwko, zrobiłem fotkę i ........piwko
Od pewnego czasu piwka nie piję.
Sok z brzozy.
Ile można pić ?
lenka56 2011-03-26
Hi hi hi ... Po tylu piwach ... taka fotka ... no, no ... :)
czamula 2011-03-27
świetne te dwie fotki ...dobry pomyśł :) muszę sprawdzić jak mi to wyjdzie:)
czamula 2011-03-27
bez piwka:))))) mam nadzieję że się uda
dorocik 2011-03-27
Jak na zdjęcie po 7 piwkach (bo tylu się doliczyłam), to i tak nie źle wyszło, hihihi :)))
lunio 2011-03-27
:)))))))))))))i jeszcze gawędziopisarz:)))))
zszywka 2011-03-27
:)):))) pozdrawiam :)))