W 750-letnią historię opactwa wpisana jest dość przewrotna legenda, o tym jak powstał klasztor w Szczyrzycu.
Miejscowy grajek wracał z wesela i spotkał po drodze diabła, który w zamian za grę obiecał mu cały wór złota. Grajek podpisał cyrograf i przygrywał diabłu do tańca. Otrzymał obiecaną nagrodę. Jednak bał się, że tak ogromny skarb wzbudzi podejrzenia u jego żony, która w ten sposób dowie się, że zaprzedał duszę. Udał się więc do pobliskiego Szczyrzyca i przekazał złoto na budowę klasztoru.
W tym czasie diabeł powrócił na Łysą Górę, nieświadomy tego, do czego wykorzystano jego złoto. O wszystkim dowiedział się od czarownicy. Rozwścieczony postanowił zniszczyć klasztor. Chciał zrzucić na niego ogromny głaz.
Jednak zakonnicy dowiedzieli się o planach diabła i polecili siebie i klasztor opiece Matki Bożej. To Ona sprawiła, że głaz zaczął diabłu tak ciążyć, że w końcu nie był w stanie dalej go transportować i zmuszony został do porzucenia go 3 kilometry od klasztoru.
Kamień można zobaczyć we wsi Krzesławice, zaraz za mostem, z lewej strony pobocza, po krótkim spacerze stromą ścieżką. Podobno jest w nim odciśnięte nawet czarcie kopyto.
W czasach pogańskich było tu miejsce kultu. Jest to głaz o długości około 55 m, szerokości 8-12 m i wysokości ok. 25 metrów. U jego podnóża znajduje się opuszczona pustelnia. Ostatni pustelnik mieszkał w niej do 1992 roku.
dodane na fotoforum: