On odpłynął ja zostałem na brzegu

On odpłynął ja zostałem na brzegu

Niedługo potem spotkałem " panią " z trójkątnym łebkiem , czarnym zygzakiem na plecach, ponad metrowej długości.

Bez pożegnania i dość szybko rozstaliśmy się .
Ona poszła w swoja stronę , ja w przeciwną / no nie koniecznie w swoją /
Fotek brak

dodane na fotoforum:

milka65

milka65 2010-04-20

ciekawe spotkanie z rybkami

kirena

kirena 2010-04-20

Szkoda że nie pstryknąłeś....

dodaj komentarz

kolejne >