Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
(Drżącymi dłońmi złotą tuląc głowę,
Ktoś dziewczę ze snu zbudził całowaniem...)
Chwieją się maki płomienne w rozkwicie,
W słonecznym blasku południa mdlejące
(O upojenia miłosne! O życie!
O czarodziejskie i wszechmocne słońce!...)
(Z.Dębicki)
dodane na fotoforum: