[36004595]

Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
- Nieważne! Szukajmy pańskiej!

izolek

izolek 2020-07-07

Piękny kwiatostan - teraz kwitnie?

solo11

solo11 2020-07-08

Lubię czytać Twoje dowcipy, pozdrawiam miło....

pit69

pit69 2020-07-08

Fajne:))Pozdrawiam!

wika53

wika53 2020-07-08

Dobre :))

dodaj komentarz

kolejne >