[36174948]

Do pomocy społecznej zgłasza się kobieta w sprawie zasiłku na dzieci.
- Ile ma pani dzieci?
- Dziesięcioro.
- Imiona?
- Brajan, Brajan, Brajan, Brajan, Brajan, Brajan, Brajan, Brajan, Brajan i Brajan.
- Rany! To nie jest bez sensu?
- Wie pan, jakie to wygodne? Wystarczy zawołać: "Brajan, obiad" i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani zawołać konkretnego?
- A, to wtedy wołam po nazwisku.

ricky

ricky 2020-09-29

A ile 500+ i za czas niedługi emerytura....

komar1

komar1 2020-09-29

Pomysłowa niewiasta. No, i światowa (Brajan!).

dodaj komentarz

kolejne >