Argument: "nie mam firan, bo nie lubię ich prać..."

Argument: "nie mam firan, bo nie lubię ich prać..."

...zupełnie do mnie nie przemawia. Chyba łatwiej wyprać firanę niż umyć żaluzje...(?)
Że żaluzje dla ochrony przed hałasem... (ale wtedy mam wrażenie, że jak w piwnicy się siedzi)...
Że nadmiar "szmat" szkodzi alergikom ... pewnie tak jest
Że teraz taka moda... o gustach się nie dyskutuje. Jak ktoś lubi meble w stylu rurki z Ikei, to może i firana nie pasuje. Ale dla mnie to wygląda raczej na biuro, a nie mieszkanie, w którym ma panować ciepło i miękkość.
No i jak w takim budynku zamontować zewnętrzne żaluzje? Już sam dół przyprawia o dreszcze

dodane na fotoforum:

kedil

kedil 2021-04-12

Dawniej były tapczany z narzutami. Tapczany , kredensy zniknęły.
Wracając do tematu . Ja mam w domu firany z zasłonami ,tzw. zazdroski, żaluzje , rolety i okna niczym nie zasłonięte.
a co mój dom.

rosolak

rosolak 2021-04-13

można tak udekorować mieszkanie że firanki nie będą potrzebne lub nie będą pasować.Najlepiej jakby widok z okna byłby na jezioro i ładną skalistą górę za wodą wtedy o firankach nie ma mowy.

styna48

styna48 2021-04-13

Masz sporo racji, każdy tak urządza jak może i lubi.

dodaj komentarz

kolejne >