Tama we Włocławku była zaprojektowana jako część systemu regulującego Wisłę oraz dostarczającego prąd do północnej i centralnej Polski. Plan jednak nie został zrealizowany i w ten sposób tama we Włocławku, pomimo, że nie była do tego zaprojektowana, musiała służyć i do tej pory służy jako samodzielna konstrukcja. Teraz, kiedy obiekt ma już swoje lata, coraz bardziej realna staje się groźba katastrofy.