1/2

1/2

Leciał wiatr ścieżyną, mijał górki, doły,
ujrzał Jasia, krzyknął: - Chłopcze, czas do szkoły!

Hasałeś przez lato jak ten polny konik,
teraz idź do szkoły, bo już dzwonek dzwoni!

- Tak, tak, tak! - przywtórzył słonka promyk złoty. -
Dzisiaj pierwsza lekcja, czyś zapomniał o tym?

Zaćwierkał wróbelek, psotniczek wesoły:
- Nie męczcie chłopaka, wszak idzie do szkoły!

dodane na fotoforum: