1/2

1/2

Do stóp rzucam jej liście oliwkowo-płowe,
kąpię drobniutkie stopy w rosie kryształowej,
rumieńcem jabłek witam jej uśmiech z bursztynu,
stroję ją w najczerwieńsze kiście jarzębiny,
barwnym płaszczem otulam przed zimnem
i deszczem
i szepczę jej do ucha kolorowe wiersze...
(R.Strug)

pit69

pit69 2021-10-26

Złote drzewa....

styna48

styna48 2021-10-27

Piękna jesień oby jak najdłużej się utrzymały te kolorki .

dodaj komentarz

kolejne >