W lipcu

W lipcu

Dwa jakieś kwiaty na nieznanej łące
Znęciły razem w jedno nas ustronie...

Dwie jakieś gwiazdy, ku sobie ciążące,
Na jedno ciche nas zwiodły błonie...

Dwie jakieś piosnki, zbłąkane w tumanie
Na jednej harfie gdzieś załkały złotej...

Dwie zorze budzić przyszły nas w zaranie -
Rozlśnione w jeden smętny dzień tęsknoty...

Dwa słońca zaszły ponad ciemną drogą,
Gasnącym szczęścia krwawiąc się obrazem.

Dwa meteory błysły nam złowrogo -
I w jedną otchłań nas uniosły razem!...
B. Adamowicz

pit69

pit69 2022-01-25

Już bym chciał...:)

styna48

styna48 2022-01-26

Jaki miły widok.

dodaj komentarz

kolejne >