Frużelina z borówki amerykańskiej :))

Frużelina z borówki amerykańskiej :))

Babcinych mądrości ciąg dalszy: cudzy facet pijany jest wesoły i zabawny, a swój - idiota jakich mało....

Moja mała przetwórnia przerabiała dzisiaj owoce - zapraszam na frużelinę z borówki amerykańskiej :)

Frużelinę z borówki można wykorzystać do przekładania blatów na tort, gofrów. Jest idealna do placków, racuchów i jako dodatek do deserów.

1 kg borówki amerykańskiej, 1,5 szklanki cukru, 2 łyżki cukru waniliowego, 2 łyżki soku z cytryny, 4 łyżeczki żelatyny, 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej.
Borówki oczyścić, przełożyć na durszlak, przepłukać wodą i pozostawić do odsączenia z nadmiaru wody. Przełożyć do garnka, zasypać cukrem i cukrem waniliowym, przemieszać. Na wolnym ogniu mieszając doprowadzić do wrzenia i gotować około 5 minut od czasu do czasu mieszając. W 1/4 szklanki zimnej wody rozmieszać mąkę ziemniaczaną wlać do borówek i zagotować. Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody, wlać do borówek, wymieszać i zdjąć z ognia. Gorącą frużelinę przelać do słoików, zakręcić. Garnek wyłożyć na dnie ściereczką, włożyć słoiki, zalać gorącą wodą do 2/3 wysokości słoików. Doprowadzić do wrzenia i pasteryzować 20 minut.
Pyyyycha :))

astra40

astra40 2019-07-31

Coś pysznego!!!
U Kasi zawsze pysznie;)))

baygel1

baygel1 2019-07-31

Kasiu ! jak wlewasz gorące to jeszcze pasteryzujesz ?

anad60

anad60 2019-07-31

No SUPER jest !!! tylko Kasieńka czy Ty nie możesz
napisać normalnie kooonfitura tylko jakieś tam frużelina
babcia dana język połamała.....Buziole :)

kimeraj

kimeraj 2019-07-31

re: Tereniu, nawet jak wlewam gorące to pasteryzuję.....to chyba jakaś schiza przed zepsuciem :))

dodaj komentarz

kolejne >