czyli
spontaniczne spotkanie
na niedzielne grzybobranie:)
i piosenka co mi chodziła po głowie przez cały pobyt w niemodlinskich lasach:)
https://www.youtube.com/watch?v=o0d8XTidP-E
brego 2010-09-14
...Gar zbliża ludzi...i grzyby...;)))
czarna2 2010-09-14
super:)tę Pania juz widzialam w Garnuszku:)))hmmm..pozdrawiam Was :)
darzec 2010-09-14
No kochany
uważaj na szatany
mała pomyłka brachu
i idziesz do piachu :(
darzec 2010-09-14
Nie chcę, więc nie dopuść do tego
Żyj w zdrowiu sto lat drogi kolego
a gdy się skończą już grzybki
przeżuc wtedy się na rybki :)
Smacznego
darzec 2010-09-14
Co ? Wegetarianinem zostajesz
tylko roślinom śmierć zadajesz ?
darzec 2010-09-14
Nie wygłoszę żadnej mowy
to po prostu łańcuch pokarmowy :)
bonga 2010-09-14
w Niemodlinie często robię karkołomny skręt w lewo, szkoda że na was nie wpadłam:))
valenta 2010-09-14
tak to było miłe spotkanie...a piosenkę nuciłeś ...
szczera prawda:)
valenta 2010-09-14
re.
no nie pomyślałam o winogronie ...ale drogę już znasz ...
zapraszam na winogron :)
ell33 2010-09-14
i będzie zupa grzybowa:)
kama22 2010-09-14
ojoj... albo chodziliście cały dzień, albo to był wyjątkowo mało uczęszczany las ;) gratuluję :)
liana76 2010-09-15
wstyd się przyznać mieszkając tak blisko lasu ,ze wieki nie zbierałam grzyby
izabellis 2010-09-15
No widzę niezły połów. "Słuchając" w głowie takiej piosenki pewnie wesoło i w podskokach zbierało się grzybki :-)
elena3 2010-09-15
ale zbiór...gratulejszyn
julaa1 2010-09-15
Gdzie takie grzyby sprzedają?
Pozdrawiam
dejavue 2010-09-15
i tak 3maj :-)
ewita0 2010-09-15
oooooo!!! nieźle:))