Zapalamy znicze

Zapalamy znicze

Z uwagi na obostrzenia do wycieczki doszło przypadkowo. Nieoczekiwane spotkanie wykorzystaliśmy do odbycia przejażdżki ze zniczami do kilku cmentarzy na ziemi myszkowskiej. Tradycją stało się, ze jeździmy w te miejsca od wielu lat, ale po raz pierwszy nasza wędrówka odbyła się w kilkanaście dni po Dniu Zmarłych.

dodane na fotoforum: