życiowa notka:
Dzisiejszy dzień zaliczam do najbardziej udanego dnia w roku , życiu i we wszystkim co się da ;d ;p
Teren z Nelką, i Kornelią.
Canuś był boski , Kobyłka też , no i Goran<3
super było !:P
powtórka w pon ;)
a na koniec pojechaliśmy na basen i złapał nas Maraton o.O a była z nami kobyłka ale ŻYJEMY! ;D