Cessna Boska

Cessna Boska

P.S Ktos ma patent na pozbycie sie smrodku po rozkladajacych sie zwlokach?

chilu

chilu 2018-06-15

Nie peknij ze smiechu ale kiedys przeczytalam, ze psa (to miejsce na psie), ktory wytarzal sie w padlinie nalezy posmarowac ketchupem...... Sama nie wyprobowalam.
Probowalas ocet? Jest dobry na wszystko :o)

zabuell

zabuell 2018-06-15

Sok pomidorowy. serio.

kromis

kromis 2018-06-15

Eeee to moze by i podeszlo skoro 2 osoby o pomidorach pisza?

Chilu, to nie Zoe wyarzala sie w padlinie tylko mysza zaczela mi sie rozpuszczac pod szafka.

Myslicie, ze jak potraktuje dechy sokiem z pomidora to zabije smrodek, a nie poplamie dechy? Bo akurat ta szafka za 3 tyg znika z tego miejsca i bedzie odkryta decha.

Dziady kudlate!!!!

kromis

kromis 2018-06-15

Probowalam ocet, ale jak wywietrzal to wydaje mi sie, ze mi zalatuje trupkiem.

orioli

orioli 2018-06-15

Rany, w pierwszej chwili pomyślałam, że ty tak o Cessnie.
Mysza sama przyszła, czy została zmagazynowana na gorsze czasy?

kromis

kromis 2018-06-15

Przywlekly mi mysze do domu

mariol7

mariol7 2018-06-15

Haha, ale mnie wystraszyłaś. ;-)
Ja kiedyś w chatce wcierałam w deski cytrynę (najpierw szorowałam szczoteczką z płynem do naczyń), pomogło. :-)

atiseti

atiseti 2018-06-15

O rany, moje przyniesione przez koty myszy zawsze były w takim stanie ze w końcu wyłaziły ...... i można było wyrzucić zwłoki !
Współczuje bo zawsze się tego obawiam ....
W końcu się zasuszy i przestanie śmierdzieć :)))))

kromis

kromis 2018-06-15

hehehe, mam nadzieje

wiesia9

wiesia9 2018-06-16

Nie... ten ketchup to się rozciera na rzeczach spryskanych przez tchórza (skunksa)! :-D A co do tego zapachu z "myszowego pochówku" to nie wiem... może czymś, czym się czyści niemowlaki, przeciera po różnych kupskach (bo chodzi o to, by się kot nie zatruł, gdy będzie języczkiem zlizywał).

wiesia9

wiesia9 2018-06-16

A może po prostu przetrzyj szmatką umaczaną w sodzie oczyszczonej? To jest genialne remedium na wszystko. A potem dodatkowo przetrzyj ślady szmatką umaczaną w wodzie z octem. Spróbuj! Nic nie szkodzi przecież! No i jakiś cytrusowy zapach do pomieszczeń wypryskany pod szafkę lub ulubiony zapach perfum. Przynajmniej koty nie będą się interesowały... :-)

cause

cause 2018-06-19

Soda to może być dobry pomysł.
Posypać sodą śmierdzące miejsce i zostawić na noc.
Jeśli następnego dnia będzie nadal śmierdzieć, powtórzyć zabieg.
Co do odświeżaczy powietrza, to one tylko neutralizują na krótko skutek brzydkiego zapachu nie likwidując jego przyczyny.
Może warto poszukać preparat bakteriobójczy który usunie bakterie - przyczynę powstania smrodku.

chilu

chilu 2018-06-23

A moze przeprowadzka ;o))))
Jezeli chodzi o deski, to bym z pomidorami nie probowala. Nam sie ostatnio na piekny, sprowadzony z Polski parkiet (nie, zadne panele tylko 21mm czystego debu) przewrocila 5 litrowa butelka czerwonego wina i poniewaz kiedys jako ekologiczny idiota pomalowalam podloge w kuchni wodnym lakierem mam teraz kompletny disaster. W chodzonych miejscach i na laczenich jest drewno przefarbowane - nie na ladny kolor czerwonego wina tylko na brunatne, wiadomo co. Probuj wiec moze te nie kolorowe rady...

dodaj komentarz

kolejne >