juz po...

juz po...

pancia prosila, aby podziekowac za trzymane kciuki i, ze nastepna seria z nami ( no bo jakze ) pojawi sie juz wkrotce.
Pancia wrocila poddenerwowana, bo jakis palant ( przepraszam, ale powtarzam po panci ) chcial ja zmasakrowac zadajac dziwne pytania a nie znajac sie na niczym....wiec nie chce panci draznic dodatkowymi pytaniami. Moze jak sie pomiziam i zrobie kilka barankow, na zmiane z Caracasem ( mysle, ze i laciata sie tez dolaczy ), to pancia jakos przezyje nerwowo do poniedzialkowych wynikow.
No to nie puszczamy, niech te cale zakichane jury podejmie dobra dla panci decyzje :)

amelia10

amelia10 2009-06-12

no i jak poszlo????bo ja w nerwacji wielkiej czekam :)

amelia10

amelia10 2009-06-12

hahahaha przepraszam, ze sie smieje :):)ale wlasnie przeczytalam o perypetiach panci :)bedzie dobrze :*

arw10

arw10 2009-06-12

Śliczny

buhahah

buhahah 2009-06-12

śliczny kociak ;* ;)

puszek

puszek 2009-06-12

trzymam kciuki , mogę razem z kotami robić baranki na tę intencję !

irenka

irenka 2009-06-12

..Kromisiu...trzymalam caly dzien:)))....

mleczko

mleczko 2009-06-14

ależ piękny koci portret!

dodaj komentarz

kolejne >