[7546366]

Tak w ogole to zapomnialam Wam powiedziec jak to bylo z kocurem...no, ze sie wywinal wetowi. Bo ja tutaj widze, ze cwaniak rozpowiada, ze ma chody u panci....hahahaha, jakie chody?!! Kocur, no wez!!! Co ludzie pomysla.
Wywinal sie tylko dlatego, ze tydzien wczesniej, JAKO JEDYNY ( ahahahaha, trzeba bylo rozwalac nos??! ) dostal juz swoj przydzial, a wet nie posiadajac odpowiedniej ilosci szczepionek musial wrocic tydzien pozniej, do nas kobietek. Wiec jakie wzgledy? Niby z jakiej paki? No wiecie co?!! Tak ludziom opowiadac!!
I jeszcze sie smiac, ze dostalysmy po 2 igly, bo przy okazji na robaczki i te inne duperelki!!!
A powiedziales, kocur, co TY w zamian tej 2-giej igly dostales??? Aaaa nieeeeeeee??! Nie powiedziales??
Hahaha, to ja tutaj wszystkim pieknie powiem, ze kocur dostal wstretna tabletke rozpuszczona i perfidnie wlana do pyszczka! :D
No cooo?!! Jaka zenada? Jakie psucie wizerunku?! Przeciez nie powiedzialam, ze zawineli cie w recznik jak bobasa...i to po sama szyje...i sprytnie wlali lekarstewko.
Hahahaha, no i komu wyszlo na lepsze??

oclara

oclara 2009-10-21

a co kocurowi sie przykrego przyczepilo ze trzeba bylo bobaskiem uczynic?

edytka

edytka 2009-10-21

u mnie dziś był barszczyk biały ...koniecznie z grzybkami :)
pozdrowienia dla Kiciusiów :)
miłego wieczorku.... :)

kicia85

kicia85 2009-10-21

przepiękny głaski dla kociaków ...

tina89

tina89 2009-10-21

oj to faktycznie facet miał gorzej niż Wy:) ale przecież my kobietki jesteśmy ostrożniejsze i dojrzalsze:)))

oclara

oclara 2009-10-21

no faktycznie "loooopciachh" totalny

marrgok

marrgok 2009-10-21

podoba mi się... kocurek i podpis...
:o)

puszek

puszek 2009-10-21

Malinka, jak mogłaś nie powiedzieć Kromisi, żeby zrobiła fotkę zawiniętego w ręcznik bobasa - Caracasa..............auuuuuuuuuu i ja tego nie widziałam..........buuuuuuuuuuuu, to byłoby coś !

oclara

oclara 2009-10-21

a ja to na odrobaczanie wpuszczalam strzykawka wpysk :) dzialalo bo zboku , no oczywiscie ze nie igla! wet mi pokazal jak to robic - bo z pigulkami nie daje rady - i jak trzeba bylo brac piguly to jezdzilam codziennie do veto zeby mu zgrabnie podawali - heh tak zgrabnie ze sie nawet nie zdazyl zorientowac ze polknal pigule - aaaaaaaaaajjjj uciekam - Skarpetto gwizdnal mi dlugopis i schowal w schowku pod meblami kuchennymi do ktorego wchodzi wciskajac sie w szczeline miedzy sciana a meblem - nie wiem co to bedzie kiedy podrosnie albo utyje? utkni w polowie czy jak?

kkrzys

kkrzys 2009-10-22

...kociaki to dobrze mają :):):) tak sobie leniuchują. :)

renacik

renacik 2009-10-22

Malinko, wspólczuje z powodu wizyty weta, ale to dla Waszego dobra, kochane kociaki, a czy Ciebie Malinko przypadkiem tez nie zawinięto w ręcznik??
Pozdrawiam i miłego dnia:))

tomekzl

tomekzl 2009-10-22

Tomek57 pozdrawia

bajka11

bajka11 2009-10-27

Stary ty to sie masz z tymi kobitami ehhh, tylko czekaja , az gdzies ci sie lapa powinie, albo zrobisz cos niestosownege i zaraz... najukochansze plotkawnie, baa co ja mowie, ona tylko przypadkiem tu i tam wspomna co sie dzialo :))))) ...........ale i tak sa kochane, co :)

brygida

brygida 2009-10-27

pokochalam te historyjki,dopiero trzy i juz sie uzaleznilam!
chce wiecej!!! :))))

dodaj komentarz

kolejne >