atessa 2010-01-20

Rozumiemy, w dodatku to cappucino ma wisienkę na wierzchu ;)

calaona 2010-01-20

grrrrrrr,boziu jak ja bym dorwała i wytarmosiła tego słodkiego kudłacza to by nic nie zostało!!

marrgok 2010-01-20

wspaniałe kapuczino....
:o)

skorp 2010-01-20

kiciuś i cappucino...dwa słowa, które kojarzą mi się zdecydowanie przyjemnie:)

puszek 2010-01-20

miziu pod bródką...........miziu miziu miziu.......................Kromisiu, dzięki za ten blog. Zapewniasz mi najprzyjemniejszy moment dnia !

kasia33 2010-01-20

hahahahaa no ja już też wiem dlaczego ;) pozdrawiam cieplutko i Pancia i Cappucinno ;-)

tina89 2010-01-21

hahahaha no to już teraz rozumiem:) takie cappucinno z pianką:)

bajka11 2010-01-21

mi to bardziej podchodzi pod latte ;)

zabcia34 2010-01-26

tylko bez cukru