aston 2009-01-16
cudny kolaczek:))) moja przygoda z colie była krótka, trwała 7 dni...tyle był u mnie na tymczasie przybłąkany biedaczyna...znalazł nowy, fajny dom...mi zostało parę fotek i wielka sympatia do tej rasy:) w duszy jestem goldeniarą...znasz fundację dr.Lucy?...pomagają kolaczkom, pomogli i mojemu znajdkowi:)