Opalam się i wygrzewam swoje biedne chore łaputki:)
kryspa1 2018-03-30
Takiego po przejściach/wypadku go adoptowałam. Wet nie obciął łapek,tylko zawinął i się jakoś zrosły kosteczki. Odczuwa zmiany pogody. Po adopcji mój wet odradzał interwencję chirurgiczną, więc Julek trochę kuleje,ma zniekształcone dolne części łapek ale sobie radzi.