Kocie Walentynki
Co to za hałasy? Ludziom spać nie dają.
To kocia ferajna, gody odbywają.
Kocury, kotkę obstąpiły w koło,
Każdy się przymila i miauczy wesoło,
Na kogo większą zwróci uwagę?
Bury, czy czarny, a może ten rudy?
Nie martwcie się koty, wszak wiecie o tym.
Że kotka wszystkich przyjmie zaloty.
Potem w miocie będą czarne, bure i łaciate
A za dziewięć tygodni, zapełnia kosz w chacie.
Kotka z kociętami cicho w koszu leży,
A pan kocur hula gdzieś tam po rubieży.
Z bajeczki tej małej morał tu wynika
Nie bierzmy przykładu z kota zalotnika.
(własny)
dodane na fotoforum:
stif56 2013-02-24
Jeszcze trzeba poczekać na takie widoki .moje sierściuchy tez tak się kulają :)
mlord 2013-02-24
Oj, słyszę ja już po nocy te kocie zaloty. Nawet marca nie czekają
alemark 2013-02-24
Uroczy slodziak...
Swoją radość można znaleźć w radości innych...
to właśnie jest tajemnica szczęścia!
Radości na całą niedzielę życzę Ci Krysiu
i cieplutko pozdrawiam :)
ulaiza 2013-02-24
Nasze trwają jeden dzień, kocie jednak nieco dłużej:)))
adam24l 2013-02-25
Ciekawe zdjęcie i wierszyk
Miłego nowego tygodnia
Zapraszam do głosowania na top10 i nowości.
leda38 2013-02-25
Takiemu to dobrze,już się opala.
Miłego wieczorka Ci życzę.
Serdeczności ślę Krysiu
piotr57 2013-02-26
Krysiu, wierszyk bardzo udany, gratuluję.