Z przeżyc jednego z odważnych łudzi
cd.
W oddali z potężnych już grzyw fal wynurza się jakby potwór, niesamowity żywioł, łącząc wodę z chmurami ogromnym wirem, jakby gromowładny Zeus zamierzał właśnie stoczyć walkę z Posejdonem. Nasze serca ścisnęła trwoga. Uczucie które odczuwa każdy marynarz od wieków, kiedy obcuje z potęgą natury. To wyzwanie jest jednakowe od lat, jednakowo przeraża, jednakowo fascynuje . W końcu to tajfun "