... spojrzałam na niego ....

peterek2 2009-02-08

Czy na szczęście jest już za późno?
nie jeden zadaje sobie takie pytanie,
ktoś stracił swoją miłość,
ktoś nie odrobił ważne zadanie,
ktoś totolotka nie wysłał w terminie,
ileś milionów go teraz minie,
ktoś stracił pracę i nie ma chleba,
ktoś stracił bliskich,
wiem to nie wróci.....
pozostaje w sercu cudowne przesłanie,
patrzenia Kogoś na Nas z daleka
i jego wieczne nad nami czuwanie,
szczęście nie przyjdzie samo, do nas kochani,
gdy je stracicie nie bądźcie załamani,
wszystko się mieści w Waszych dłoniach,
rozum i przeczucie, nigdy Was przecież nie zawodzi,
a jeśli czasem to nic nie szkodzi,
uczymy się na swoich potknięciach,
możemy klęknąć, lecz podnosimy się stale,
bo sami wiemy ile mamy zalet,
trzymajmy głowę zawsze do góry,
choćby padały deszcze i wiały wichury,
choćby pod nogi rzucano nam kłody,
to jedno wiedzmy duch w Nas zawsze jest młody,
on niczego się nie lęka,
bo wie , że zawsze damy radę,
dogonić to co życie niespodziewanie nam umila,
po czym się ...

limaj 2009-02-09

frezje to też moje ulubione kwiaty - pierwsze dostałam dostałam 1972r na komunię - były wtedy rzadkością - cieszyłam się nimi bardziej niż prezentami mam je zasuszone - wiązankę do ślubu też oczywiście miałam z frezji - mają niesamowity zapach a przy tym są takie delikatne i długo stoją z odrobiną cukru a po zasuszeniu nie tracą swojego uroku - pozdrawiam bo mogłabym tak o nich pisać godzinami