Bób...

emmi1 2013-05-16

odp: Nie, czym jestem częściej tym trudniej mi go opuścić... dziecko miasta po prostu :P

aaggaaa 2013-05-16

:):):)
U mnie już są...na śliwce i czereśni..ale jak je obsypać..hahaha...
Przyjemnego popołudnia...

rozella 2013-05-16

O widzisz, nie słyszałam o takim sposobie na mszyce...
A pomaga to?

jolita5 2013-05-16

jeny..a już myślałam że to środa popielcowa a i wybuch wulkanu mi przez głowę przeszedł;D u mnie mszyc nie ma;)pewnie na razie buziaki ślę

kukura 2013-05-16

Sposób na popiół sprawdzony w zeszłym roku...wiadomo trzeba zabieg co jakiś czas powtarzać bo to wiatr strąci to deszcz zmyje ale roślina się za opiekę bardzo odwdzięcza...Poza ochroną przed mszycami w popiele jest dużo związków takich jak w największej części wapnia, potasu i magnezu. Średnie wartości wynoszą ok. 50% CaO wapnia, 16% K2O potasu, 15% MgO magnezu, 7% P2O2 fosforu, 5% SiO2 krzemu, 5% Na2O sodu i niewielkie ilości żelaza, manganu itd Wszystkie te składniki trafiają do ziemi w razie spłukania deszczem więc nic się nie zmarnuje ;D

toniek 2013-05-16

dobrze wiedziec ze popiol nie tylko popiolem jest!!! POzdrowki lecq!!!!

deniska 2013-05-16

Dobry sposób..
Gosiu.. miłego wieczoru życzę, cudownej nocy, miłego
spania a jutro radosnego wstawania..
pozdrawiam serdecznie..

stasia9 2013-05-16

No o takim sposobie nie wiedziałam...ale to prawda człowiek do śmierci się uczy...wypróbuję...miło pozdrawiam.....

szalon 2013-05-16

też tak robimy i z cebulka też:)

asia70 2013-05-16

Spokojnej nocki i kolorowych snów Ci życzę :)

annorl1 2013-05-17

zawsze popiół lądował na pustym polu, ale od dzisiaj na grządkach bedzie jego miejsce :)

teresa9 2013-05-17

Nie wiedziałam, że to skuteczne. Tylko na bób stosujesz?
Re: Gdzie tam! Podprowadził szalik Leonidaskowi, bo tamta bieda marznie i musi być okrywana.

lila08 2013-05-17

zgadza się...popiół jest wartościowy...

evita 2013-05-18

Jak to trzeba wszystko wiedzieć... miłej reszty dnia życzę, cieplutko pozdrawiam... :)

kuba52 2013-05-26

Naturalne sposoby, też są dobre.