Sen, uśpionemu, dał mi złote klucze
Abym na jawie otwarł szczęścia wrota
Zbudzony, z dłońmi pustymi się włóczę
I jest bezdomna ciągle ma tęsknota
Kląć sen czy jawę, jako próżne ceny?
W obojgu witam cud życia łaskawy
Lecz wasz dar jeno sprawił, o, Kameny
Że nie odróżniać umiem snu od jawy
Leopold Staff
https://www.youtube.com/watch?v=VTjl_slQPdk
(nutka której wcześniej nie znałam-śliczna)
honesty 2012-09-07
pieknie!