bohomaz 2012-08-17

Piękne i tyle emocji wywołuje.... ;)))

cymonek 2012-08-17

Bardzo klimatyczne miejsce i pyszne jedzonko :)

tenobcy 2012-08-17

przepiękne. nie mogłam usiedzieć na miejscu. Miałam ochotę podejść do każdej ozdoby, obejrzeć z bliska każdy detal...

czarewa 2012-08-17

Świetna kobieta i aktorka, miałam okazję poznać :)

wiele16 2012-08-17

Smakowały tam obiadki, oj, smakowały! ;o)))

Przypomniała mi się stamtąd historyjka. Mając do wyboru schaboszczaka i ozorek w sosie chrzanowym, wybrałem oczywiście to drugie. Po wcześniej zjedzonym przez nas obiedzie przyszedł spóźniony Przemek (naprawiał u wulkanizatora przebitą oponę) i z marszu zamówił u kelnerki... schaboszczaka. Siedzę obok i mówię:

- A ja zamówiłem ozorek w sosie chrzanowym...

Przemek spojrzał na mnie i tak jakoś mu się oczy zaświeciły...

- Tak? To zmieniam zamówienie! - szybko zadecydował.

Jeszcze nie było za późno. Kiedy podeszła kelnerka - zmienił. I słusznie! Schaboszczaka w byle knajpie można dostać, a co ozorek, to ozorek! ;o)))