dzisiaj oczywiście było wycieczkowo :)
pociągiem do miasta Pszczółki a potem już trasą rowerową GREENWAYS w kierunku Oświęcimia z dojazdem do Obozu w Brzezince i dalej do Rynku w Oświęcimiu.
Tutaj dłuższy postój z odpoczynkiem / kawą i ładowaniem telefonu :).
Kolejnym etapem był powrót do miasta Pszczółki poprzez Brzeszcze z dojazdem do Wisły gdzie wjechaniem na wał Wiślany i kierując się w kierunku Goczałkowic Zdrój.
Z Goczałkowic dotarłem do Zapory na Wiśle gdzie udałem się na sam koniec zapory na zasłużony dłuższy odpoczynek tutaj licznik pokazywał 69,13 km :)
Po ponad godzinnym postoju ruszyłem Zaporą w kierunku Pszczółki poprzez Piękny ale niestety zatłoczony Park i chodzących " wielkomiastowych spacerowiczów " którzy uważają że są .................
Postanowiłem nie patrzeć na ten tłok i skierowałem się przez środek Parku do stacji PKP skąd ruszyłem do Domu :)
licznik wskazał 86,55 km