jedna z wielkich, lalkowych pasji
taka dziś tłusta wróciła z pól..
razdwa3 2012-09-13
Oj Lalka, nie przesadzaj, raz na miesiąc wystarczy... :)
zybi64 2012-09-13
Hahahaha.... kiedy właśnie.... "najpachniejsza" jest kiszonka, (najlepiej zeszłoroczna), ewentualnie padlinka, albo ludzka qpa.....
Przy powyższych siuśki jelenia pachną, jak ambrozja!!! ;))))
Ja się "mądraluję", bo nas obdarowywał "perfumami" Noki, w wieku młodzieńczym i dojrzałym, a pozostałe psiaki... sporadycznie ;)))
libra 2012-09-14
ja mam wrażenie, że Lala powinna pracować w służbach zbierania upadków z wszelkich terenów. Padlinkę znajdzie wszędzie, w lasku, na polu, na łączce. Wysmaruje się od stóp do głów, pięknie odzieje w tłuszcz i fragmenty padlinki, dobrze, że robaczki wypadają z wiatrem;)
I niby ok - można się przyzwyczaić, ale kąpanie trzeci dzień z rzędu jest dobijające.