agacior 2013-09-30
baby sa bardziej szalone :)...do takich doszłam wniosków odkąd Tosia jest z nami hahah
razdwa3 2013-09-30
Diabołek :))
kromis 2013-09-30
wlasnie przypomnial mi sie Caracas, ktory kilka lat temu po bardzo mroznej nocy znalazl w ogrodka zamarznietego ptaka. Wzial go w pysio jak Lala patyk i jak zauwazyl, ze go nakrylam to ruszyl z kopyta do piwnicy ale w kocich drzwiczkach sie zatrzymal, bo mu sztywniaczek zaklinowal otwor.