Moje dzisiejsze dzielo ..................

................ nastawilem winko z dzikiej rozy .........

dodane na fotoforum:

Alkohol

beba55 2008-09-14

A kiedy będzie można konsumować?

dyrek 2008-09-14

Już były u Ciebie przymrozki????
Moja babcia robiła taki rodzaj wina po pierwszych przymrozkach

crakadil 2008-09-14

Jak już dojdzie to ci dam adres..........jestem światowej marki degustatorem :)))))

malunia2 2008-09-14

Ale piękny kolorek, może wproszę się na degustację winka.

jagodaj 2008-09-14

Ups...troche tego będzie.....:))

duszka1 2008-09-14

postoi do przyszłego roku?ale kolorek cudny:))

boxer 2008-09-15

oj będzie się działo

milka66 2008-09-15

hmmmm... no to kiedy dostaję zaproszenie ? Musi być pyszne ...

crakadil 2008-09-15

Jak już, to owo "Alleluja i do przodu" ,to mi powiedz jak to winko dojdzie do stanu właściwego do spożycia.......wtedy to "poszły konie po betonie" :))))))) Pozdrowiony ..........

andlot 2008-09-16

no to za jakis czas dasz w dyunie

andlot 2008-09-16

adolfo expres

andlot 2008-09-16

http://pl.youtube.com/watch?v=L6yIUYKtaPE&feature=related

iwonas 2008-09-17

bedzie smaczne....

jagodaj 2008-09-17

Długo będzie dojrzewać?????....ciekawy kolor...

romma 2008-09-17

to kiedy będzie dobre...:)??Serdeczności przesyłam.

crakadil 2008-09-18

Pozdrowiony...... zaprawdę 11 jest słuszne albowiem mleczaj wełnianka i rydz toruński straszliwie trujące są i toksyczne.........

karotka4 2008-09-18

Witaj Liseczku :)
Dawmo Cię nie widziałam...
No, ale teraz wszystko jasne - zajęty byłeś "przygotowaniami" do zimy... ;)
...a zaproponowaną przez Ciebie na jesienne wieczory miksturę - też sobie cenię... :)))

jolciazb 2008-09-18

..kolor słuszny...*)
...a smaka...i...moc....poczekamy...*)

lajona 2008-09-19

Dzień dobry Maurycy. Piękny kolerek ma to Twoje winko. Oby go nie straciło;))

karotka4 2008-09-19

Ja zaś moje jabłuszka kroję w cząstki... część z nich się rozgotuje w garze (nie mylę z Garnkiem.pl, broń Boże!;), a część występuje w kawałeczkach, co uwielbiam! Potem jabłka trafiają do słoików, tak jak w Twoim przypadku. ;)
Myślę, że każdy sposób jest na swój sposób dobry... ;)