mayusia 2012-02-20
uuuuch ale Livka sie scierwa najadła hehehe
a szcześliwa pewnie jak nie wiem ;-)))
My w Irl częściej bywałyśmy, w Pl może raz w KFC i raz w Mc'u byłyśmy..... jakoś tak nie podrodze są - na szczęście hehehe
olimar 2012-02-20
no takie jedzonko to najlepiej naszym pociechom smakuje..co tam domowe obiadki.Martynka też wczoraj zarządziła ,że może kolacja będzie w barze..a tatuś oczywiście tak przy niedzieli jak nie pracuje to spełnił życzenie swojej ukochanej córeczki:0
analau 2012-02-20
heheh ee tam :D raz na kiedy można :D u nas Laura to tylko frytki albo kukurydze w kfc :D hehe i też mamy to jajo :D byliśmy na filmie więc laura ucieszona że je ma :D a teraz u nas są kucyki ponny hehe to już wogole była happy jak tatuś kupił :P